×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Dyskopatia lędźwiowa

Pytanie nadesłane do redakcji

Mam 25 lat i niestety już mam ogromne problemy z kręgosłupem w odcinku lędźwiowym. Mam problem ze schyleniem się po cokolwiek, nie mówiąc już o podnoszeniu cięższych przedmiotów. Stwierdzono u mnie dyskopatię lędźwiową, zaniesienie lordozy lędźwiowej oraz niewielką skoliozę. Niestety ostatnio ból (który niestety jest przewlekły) zaczął się nasilać i zastanawiam się nad wizytą u neurochirurga. Zastanawia mnie jednak, czy jest to już stan, w którym warto poddać się operacji? Czy są jakieś inne metody leczenia, bo lekarz, który mnie diagnozował, dał mi jedynie receptę na lek przeciwbólowy i poradził unikać dźwigania (swoją drogą obecnie pracuję fizycznie). Czy po operacji będę mógł normalnie żyć i czy usunięcie tego dysku nie będzie miało negatywnego wpływu na pozostałe elementy kręgosłupa?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam, Łukasz

Odpowiedział

dr hab. n. med. Andrzej Maciejczak, prof. UR
neurochirurg

Panie Łukaszu, podał Pan za mało informacji i zbyt ogólnikowych, aby rzetelnie odpowiedzieć na Pana pytania. Nawet nie podał Pan, czy bóle są ograniczone do kręgosłupa, czy też np. promieniują od kręgosłupa wzdłuż kończyny dolnej. Możliwych przyczyn Pana dolegliwości, jest co najmniej kilka (i to tylko tych najczęstszych). W grę wchodzą także dolegliwości spoza kręgosłupa dające bóle tej okolicy (np. staw krzyżowo-biodrowy).

Dyskopatia, o której Pan pisze, jest terminem bardzo ogólnym, nie jest żadnym konkretnym rozpoznaniem, a oznacza tyle, co nieprawidłowy wygląd dysku. To termin o takim samym stopniu ogólności, jak np. „awaria samochodu”. Trzeba wiedzieć czy awarii uległ alternator, pompa wtrysku itd., żeby zalecić właściwą naprawę. To że dysk wygląda nieprawidłowo w badaniach obrazowych (przypuszczam z Pana z opisu że było to tylko zwykłe zdjęcie rentgenowskie), nie świadczy o tym, że taki dysk jest „chory” lub że jest przyczyną Pańskich bólów kręgosłupa. Podobnie zniesienie lordozy lędźwiowej (spłycenie naturalnego wygięcia kręgosłupa lędźwiowego do tyłu) oraz niewielka skolioza (skrzywienie kręgosłupa do boku), także nie muszą być przyczyną bólów kręgosłupa. Sądzę, że w Pana przypadku zarówno zniesienie lordozy, jak i skolioza są skutkiem, a nie przyczyną bólów. W bólach kręgosłupa, ten ostatni bardzo często odruchowo ustawia się w spłyconej lordozie i lekkiej skoliozie, a to dlatego, że w takim ustawieniu boli mniej (pacjent nawet nie kontroluje tego świadomie).

Wymaga Pan diagnostyki, w której najlepszym badaniem będzie rezonans magnetyczny kręgosłupa, który, w znakomitej większości przypadków, pozwala natychmiast postawić diagnozę i ustalić leczenie, zachowawcze bądź operacyjne. Tego ostatniego nie należy traktować jako swoistego „wyroku”, ale jako skuteczną metodę przywracających chorych do życia zawodowego i normalnego funkcjonowania w życiu codziennym i aktywności (w tym ze sportem amatorskim włącznie).

Najczęstszą przyczyną (ale nie jedyną) w Pana wieku (jest Pan młodym człowiekiem przed czterdziestką) jest tzw. przepuklina jądra miażdżystego dysku. Proszę o niej poczytać w moich innych komentarzach:

14.04.2015
Zobacz także
Inne pytania

Publikacje, którym ufa Twój lekarz

Medycyna Praktyczna jest wiodącym krajowym wydawcą literatury fachowej. 98% lekarzy podejmuje decyzje diagnostyczne lub terapeutyczne z wykorzystaniem naszych publikacji.