Pytanie nadesłane do redakcji:
Jakim badaniem najskuteczniej ocenić stan węzłów chłonnych mogących budzić podejrzenia z racji raka trzonu macicy? Czy w trakcie operacji usunięcia macicy z przydatkami IIa G2 usuwa się węzły niepowiększone, a podejrzane o istnienie mikroprzerzutów? Czy zasadna jest opinia, iż badanie TK błędnie ocenia stan węzłów (jedynie wielkości węzłów, ale to można rozpoznać w USG)?
Odpowiedziała:
prof. dr n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta
ginekolog położnik, endokrynolog, seksuolog
Kierownik Katedry Zdrowia Kobiety Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach
Rozpoznanie raka szyjki macicy ustala się na podstawie wyniku badania histopatologicznego materiału, pobranego poprzez wyłyżeczkowanie kanału szyjki i trzonu macicy. W zależności od wyniku i stanu klinicznego konkretnej pacjentki, wybiera się najlepsze dla niej postępowanie terapeutyczne.
W przypadku raka zaklasyfikowanego jako stopień II, zakładając brak przeciwwskazań do leczenia chirurgicznego, wykonuje się rozszerzone radykalne wycięcie macicy z usunięciem węzłów chłonnych miednicy i ewentualnie biopsją węzłów chłonnych okołoaortalnych (wg określonych wskazań). Druga faza leczenia obejmuje radioterapię.
W związku z powyższym badanie TK nie służy do oceny stanu węzłów chłonnych. Jest ono raczej wykorzystywane jako badanie dodatkowe w określaniu rozległości zmian nowotworowych oraz poszukiwaniu przerzutów. Postępowanie z węzłami chłonnymi zależy od rozpoznania histopatologicznego i rozległości procesu nowotworowego.
Piśmiennictwo:
Bablok L. i wsp.: Rekomendacje postępowania onkologicznego. Rak trzonu macicy. Warszawa 2009.
Bidziński M. (red.): Nowotwory trzonu macicy. CMKP, Warszawa 2011.